Planowanie urlopu ‘na ostatnią chwilę’

Nic straconego, jeżeli przegapiliśmy okazję wiosennych bonusów na letnie wakacje. Po wizycie w kilku biurach podróży, okazuje się, że znajdziemy sporo ofert na wycieczkę zagraniczną w planowanym przez nas terminie. Duża konkurencja biur podróży sprawia, że na rynku jest wiele różnorodnych ofert wyjazdowych, zarówno do krajów europejskich, jak i egzotycznych. Dokonując porównania cen na oferty last minute, okazuje się, że możemy znaleźć bardzo atrakcyjną wycieczkę nawet na inny kontynent, w cenie np. wycieczki nad Morze Śródziemne. Jeżeli jednak nie znajdziemy wycieczki odpowiedniej dla siebie, możemy skorzystać ze sposobu w jaki podróżują setki Europejczyków – pojechać na jedno z europejskich lotnisk i tam poszukać oferty last minute u jednego z przedstawicieli znanych biur podróży. Nawet, gdyby oczekiwanie na wyjazd wyniosło kilkanaście godzin, warto zaryzykować. Może się okazać, że za kilkadziesiąt Euro kupimy wycieczkę all inclusive na Malediwy, lub do Indii. Takie rarytasy też się zdarzają. Dla biura podróży, każde nie sprzedane miejsce to strata. Lepiej więc wzorem hotelarzy sprzedać je za przysłowiowego dolara, niż wysłać na wycieczkę mniejszą ilość uczestników. Stąd też zdarzające się okazje. Dla lubiących hazard, takie wakacyjne rozwiązanie jest chyba najlepsze. Przed sfinalizowaniem wyjazdu last minute można obstawiać – gdzie spędzimy wakacje.